Ponad 100 spotkań, około 400 kaw i herbat, kilka ryz papieru, kilka tysięcy maili, prawie tysiąc dni przemyśleń... ale w końcu jest nowa witryna Akademii.      

 

Projektowanie stron internetowych zaczyna się od funkcji i od architektury informacji, ale jako wzrokowcy pierwsze, co pewnie zauważycie, to wspaniała, prosta szata graficzna zaprojektowana przez naszych studentów Filipa Handzla i Krzysztofa Walencika, pod opieką Kamila Kamysza.  O tym, jak długo trwała praca świadczy fakt, że autorzy zdążyli już studia skończyć i rozpocząć kariery zawodowe :-)

Witrynę zaczynamy tworzyć pod okiem doświadczonego redaktora, Stanisława Stanucha. Proszę mu o tym nie mówić, ale przy jego nazwisku w moich notatkach dotyczących zatrudnienia napisałem „kandydat najlepszy, ale pewnie nie będziemy sobie mogli na niego pozwolić”. Jest dziennikarzem z ponad dwudziestoletnim stażem, wykładowcą akademickim i współautorem Biblii Dziennikarstwa Wydawnictwa Znak.

Myślę: chyba damy radę. Mamy dobrą technologię. Nasza nowa witryna jest responsywna – tym neologizmem specjaliści nazywają przygotowanie stron do oglądania  w smartfonach. Tę przydatną cechę i wiele innych zaprogramował nasz deweloper Krzysztof Król, któremu od dwóch lat w żyłach płyną większe niż zwykle koncentracje php, persona, ajax, eye-tracking, MySQL, css, html5 i tak dalej.

Sam koncept strony powstał w latach 2016-17 wewnątrz zespołu, do którego poza wyżej wymienionymi należeli Mariusz Front, Aleksy Pawluczuk, Patrycja Maksylewicz. Setki – bez żadnej przesady – osób włączyło się w ankietyzację i testowanie. Niektórym, ale nie wszystkim płaciliśmy pizzą. Na polecenie naszego Rektora, niżej podpisany miał ogromną przyjemność temu zespołowi przewodniczyć.

Przedstawiłem ekipę, teraz do rzeczy:

Ten krótki tekst jest zaproszeniem do współpracy: jest tylko jedna rzecz, na której nam jeszcze bardziej zależy niż na konstruktywnej krytyce. Prosimy o TREŚĆ. Napisaną przystępnym, przyjaznym językiem treść. Czekamy na      fajne zdjęcia bez nadęcia, kolorowe reprodukcje, zdjęcia z zajęć i wydarzeń. Chcemy abyście razem z nami współtworzyli stronę ASP i by nie była ona tablicą ogłoszeń, ale miejscem, gdzie się dzieje. Dokumenty urzędowe są cudowne, sam przyglądam się im z uwielbieniem, godzinami. Ale chce je widzieć tylko w BiP, nie na naszej stronie. Jej funkcją jest przyciąganie ludzi, nie straszenie paragrafami i pieczątkami.

Postanowiliśmy opublikować teraz stronę, chociaż wiemy, że nie wszystko jest doskonałe i zapięte na ostatni guzik. 

Pomyłki redakcyjne są milion razy mniej groźne od przemilczeń. W Internecie „byki” można poprawiać bez materialnych kosztów i bez wklejania erraty. Nie ma też wstrzymywania offsetowych pras ani czekania na maruderów – ich teksty pojawią się albo nie, a karawana dalej surfuje.

Jak cały Internet tak i nasza strona: wiecznie ją zaczynamy i pozostanie konstrukcją w procesie. Tym lepiej – nie ma być tylko ma się dziać.

Naszą stronę odwiedzają setki tysięcy indywidualnych użytkowników. W przeważającej większości to osoby młode, w wieku – przepraszam za militaryzm – rekrutacyjnym. Tak więc, asp.krakow.pl to dla Akademii nie tylko publikacja najbardziej poczytna, lecz także najbardziej docierająca do naszych przyszłych studentów. Postarajmy się, by przyciągała.

Bogdan Achimescu

Kraków, 12 listopada 2019 r.

 

Akademia Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie | pl. Jana Matejki 13, 31-157 Kraków | +48 12 299 20 00 |

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.