W środę 7 października 2015 r. w Galerii Cztery Ściany Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki odbył się wernisaż wystawy "Rzeźby" Tadeusza Ostaszewskiego. Autor o swojej pracy mówił tak: "Chciałem robić rzeźby, które miałoby się ochotę oglądać nie jeden raz, tak jak się ogląda wschód czy zachód słońca."

 

Tadeusz Ostaszewski (1918 - 2003) profesjonalną przygodę z rzeźbiarstwem rozpoczął w 1941 roku w pracowni Stefana Zbigniewicza. W 1942 roku uczęszczał do Instytutu Sztuk Plastycznych. Rok 1945 to początek studiów w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych na tutejszym Wydziale Rzeźby. Od 1950 roku był członkiem Polskiego Związku Artystów Plastyków. 1957 okazał się rokiem szczególnym dla młodego jeszcze przecież rzeźbiarza. Wtedy otrzymał stypendium Ministra Kultury i Sztuki, które odbył w Paryżu.

 

W 1963 roku Tadeusz Ostaszewski powraca w mury krakowskiej akademii nie tylko jako artysta rzeźbiarz, ale także jako pracownik dydaktyczny. Z Wydziałem Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki był związany od początku jego powstania, a nawet wcześniej, bo w czasie, gdy funkcjonował jeszcze w postaci studium Konserwacji Dzieł Sztuki przy Wydziale Malarstwa i Grafiki. Pracownię Rzeźby objął w zasadzie w momencie powstania Wydziału to jest w 1972 roku. Prowadził ją do roku 1980.

 

Działalność artystyczna Tadeusza Ostaszewskiego jest zapisana przede wszystkim w formie uczestnictwa  w wielu wystawach organizowanych przez  Związek Polskich Artystów Plastyków. Chodzi tu chociażby o cyklicznie organizowaną wystawę „Salon Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych” 1955 i 1958, czy wystawę Rzeźby Okręgu Krakowskiego, która odbyła się w  1955 roku. Należy jeszcze wymienić wystawę Młodej Plastyki Krakowskiej 1956.

 

Tadeusz Ostaszewski wystawiał swoje prace z sukcesami, również w Sopocie, Łodzi czy Warszawie w pałacu  Łazienki Królewskie. Uczestniczył w ogólnopolskich konkursach rzeźbiarskich zdobywając w nich nagrody. Klamrą spinającą jego twórczość z pewnością  była  galeria autorska, swego czasu mieszcząca się w malowniczej Dolinie Prądnika, którą sam stworzył i z którą był związany do końca życia.

 

Sądzę, iż mamy wielkie szczęście, że możemy dzisiaj obserwować jak Tadeusz Ostaszewski, kształtował rzeźbiarską parabolę na granicy formy swoich rzeźb. Urzeka do dziś, a przecież  zaczęło się to na długo przed tym, zanim choćby moje pokolenie po swojemu próbowało rozumieć i definiować świat, nie mówiąc o rzeźbie. Patrząc teraz na dokonania tego rzeźbiarza i mając jednocześnie perspektywę minionego czasu, wydaje się  łatwiejsze zrozumienie, jaki cel mu przyświecał. To jednak nie jest przypadek. Według mnie aktualność jego sztuki formalnie zdaje się być niezniszczalna, ponieważ opiera się o główną zasadę rzeźbiarską. Potwierdzeniem mojej tezy może być to, że Tadeusz Ostaszewski „zatrzymał” swoje rzeźby na etapie  modeli gipsowych. Kwestia kontekstu materii pozostała więc otwarta. Nie mam pewności skąd ten zamysł, ale myślę, iż artysta nie stosował szczególnej miary do ogólnie przyjętej i mgliście artykułowanej metafizyki życia. Uważał postawę usprawiedliwiającą  możliwość uzurpowania sobie, czy nawet wartościowania czegoś  unikalnego i nieodgadnionego za nieistotną dla rzeźbiarza. Rzeźbiarza, dla którego pokusa operowania  w polu sztuki czymś innym niż idea, skutkuje inflacją dyscypliny. Sądzę, że dobrze wiedział, iż jego rzeźba, czysta formalnie, nie toleruje leksykalnych protez i wszelkich erzaców. Jakby czuł podskórnie, że emergentność przestrzeni rzeźbiarskiej może być tożsama z ... na przykład cudem słyszenia dźwięku czy nawet możliwością istnienia samej jaźni lub nawet duszy, jak kto woli.

                                                                                                                          Konrad Kozieł

 

Wystawa jest czynna od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-20.00 do 6 listopada 2015 r. na ul. Lea 29.




Ostaszewski ASP w Krakowie 1

Akademia Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie | pl. Jana Matejki 13, 31-157 Kraków | +48 12 299 20 00 |

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.