"Sztuka duchowości Janiny Kraupe" - nowość Wydawnictwa ASP

Polecamy nową publikację Wydawnictwa ASP "Sztuka duchowości Janiny Kraupe" autorstwa Izabeli Trzcińskiej. Projekt graficzny publikacji przygotował Michał Bratko.

Janina Kraupe przez całe życie systematycznie studiowała problematykę niekonwencjonalnych duchowości i ezoteryzmu, a swoje doświadczenia i koncepcje z tym związane przenosiła do swojej twórczości, której odczytanie jest właściwie niemożliwe bez rozpoznania wspomnianej ideowej bazy. W książce "Sztuka duchowości Janiny Kraupe" Izabela Trzcińska przedstawia sztukę malarki w powiązaniu z nurtami alternatywnej duchowości, ezoterycznymi koncepcjami międzywojnia, tradycją romantyczną, mistyką czy filozofią Dalekiego Wschodu. Ważnym tłem analizy są również wydarzenia biograficzne.

Książka składa się z trzech części – Sztuka życia, Sztuka przemiany i Sztuka życia, a w każdej z nich prowadzone są trzy narracje: pierwsza to wspomnienia i przemyślenia samej malarki, druga to prezentacja wybranych idei ezoterycznych zarówno zachodnich, jak i polskich, a trzecia to wybór pozycji z księgozbioru Janiny Kraupe, ważnych dla jej osobistych poszukiwań w omawianej dziedzinie. Całość uzupełniają zdjęcia archiwalne i reprodukcje prac artystki.

We fragmencie wspomnień Kraupe z tej książki czytamy (s. 334):
"Najważniejsze jest dla mnie skupienie na tym, co się samo rysuje. A ja jestem wtedy tylko przewodnikiem do tego wymiaru. W mojej sztuce zawsze było ważne słuchanie muzyki, przeżycie pejzażu z pamięci. To wypływało samo. Rysuję rośliny, jeżeli ukazuje mi się coś związanego z dniem, który minął. I anioły – nie wiem dlaczego. Może ciągle wraca do mnie lektura Rilkego. Zawsze interesowały mnie wyższe inteligencje. Angelologia została opracowana w różnych tekstach religijnych. Było między tymi ujęciami też sporo różnic, na przykład między tradycją perską i żydowską. W chrześcijaństwie największe znaczenie zachowali archaniołowie. W starożytności nauka o tych duchowych inteligencjach pokazywała ich duże zróżnicowanie. Uważam, że takie podejście jest prawdziwe, bo jeśli inteligencja jest stopniowalna u ludzi, tym bardziej musi to dotyczyć wyższych bytów. U nas brakuje tej złożoności. Chrześcijanie mówią jedynie o aniołach i wspominają o archaniołach. W chrześcijaństwie jest jednak wiele uproszczonych symboli. Malowałam postaci anielskie w cyklu pasteli i w cyklu obrazów olejnych. Czytałam różne źródła. Były to na przykład książki związane z religioznawstwem, żeby lepiej zgłębić temat. Aniołowie inspirują ludzi, rozwijają czakram serca, sprawiają, że ludzie umieją kochać, że mogą sobie pomagać, leczyć innych.

Publikację można kupić w Artboard.