Błąd krytyczny rozszerzenia [sigplus]: Dla folderu galerii obrazów aktualnosci_2018/Kulka1 oczekiwana jest względna ścieżka do folderu startowego określonego w konfiguracji rozszerzenia w zapleczu systemu Joomla!.

W czwartek, 12 lipca 2018 r. w Galerii Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie odbył się wernisaż wystawy prof. Lilli Kulki "W drodze". Wystawę otworzył JM Rektor prof. Stanisław Tabisz. Głos zabrały także: dr Joanna Zemanek - Kurator wystawy, Margaryta Vladimirova - Kurator Galerii oraz Joanna Warchoł - Prezes Polskiego Związku Artystów Plastyków. "W drodze" to wystawa, którą prof. Lilla Kulka żegna się z krakowską ASP odchodząc w tym roku na emeryturę. Tym samym wernisaż stał się okazją do podziękowań za dotychczasową pracę.

 

Wystawa ma charakter retrospektywny i ukazuje podróż artystyczną prof. Lilli Kulki od początku lat 70’ po dziś dzień. W Galerii ASP pokazywane są najważniejsze prace reprezentujące cykle i projekty realizowane przez artystkę na przestrzeni ponad czterdziestu pięciu lat (Anonimy, Ślady, Torsy, Za spokój i trwogę…, Mur Tajemnicy, Dwoje, Exercise, Klawiatury, To Tylko Kwadrat, itd.) – eksperymentalne, zmieniające się, ciągle w drodze. 

 

Oprawę muzyczną wernisażu zapewnił skrzypek i kompozytor Antoni Kulka-Sobkowicz.

 

{gallery}aktualnosci_2018/Kulka1{/gallery}

 

O pracach Prof. Lilli Kulki Prof. Magdalena Abakanowicz pisała: "Nie są ilustracją założenia filozoficznego, które byłoby sformułowane czy napisane. One są częścią jej egzystencji. Intuicyjne, przeczute, różnorodne formy, pustki otworów, spłaszczone jakby dwuwymiarowe światy, kontury przezroczyste i gęste, określają wizerunki, zaludniają przestrzenie jej rzeczywistości, którą wbudowuje w istniejące otoczenie. To rzeczywistość surowa. Nie ma w niej niczego błahego".

 

{gallery}aktualnosci_2018/Kulka2{/gallery}

 

Wystawie towarzyszy katalog. Czytamy w nim tekst autorstwa Norbeta Zawiszy:

Magdalena Abakanowicz napisała o Tobie: „Pisanie recenzji o osobowości tak wybitnej wydaje się anachronizmem szczególnie kiedy wieloletnie towarzyszenie etapom jej życia budzi wielki szacunek, podziw i niesłabnące zainteresowanie jej wyobraźnią, siłą charakteru”. I oto stało się, że teraz ja mam napisać recenzję Twojej twórczości. Ocenić Cię, i tę ocenę odpowiedzialnie i sensownie uzasadnić. Odchodzisz na emeryturę. Twoi Koledzy z krakowskiej Akademii wykonali w stosunku do Ciebie gest piękny i rzadki – żegnają Cię wystawą retrospektywną. Nieczęsto coś takiego się zdarza w naszych Akademiach! Miałem napisać wstęp do katalogu, a to powinno być podsumowanie Twojego życia. W jakimś, odległym stopniu również i mojego. Daleko od siebie przeżywaliśmy te same problemy, które nam sztuka i życie niosły, ale w rozmowach o nich było nam zawsze blisko. Prosiłaś, wierzyłaś, że coś napiszę. Kiedy obiecywałem też wierzyłem, a teraz nie potrafię, bo nie sposób ponadczterdziestoletniej znajomości zamykać jakąś wychłodzoną, zobiektywizowaną oceną. Całe swe życie związałaś z Krakowem, ale przed dwu laty powiedziałaś m.in. „Ja jestem pewna, że nie byłabym zupełnie w tym miejscu, nie myślałabym w ten sposób i nie pracowałabym w ten sposób, gdybym właśnie nie znalazła się w Poznaniu. Kiedyś traktowałam to jako wielką tragedię”. Studia zaczęłaś w Krakowie, ale skończyłaś w poznańskiej PWSSP. Magdalenie Abakanowicz zawdzięczasz swoje narodziny w sztuce, i chyba nie tylko: „Rozmawiałyśmy dużo. Pamiętam jak mi opowiadała (…). Tak wprowadzała: co warto, czego nie warto (…)”. To nie było tylko praktykowanie tkaniny. Nauczyła Cię życia, ale nie zwichnęła. Kiedyś, jeszcze na początku samodzielnej kariery Danuta Wróblewska dostrzegła w Twoim charakterze artystycznym rys szczególny: „(…) jest to twórczość trudna, raczej monotematyczna, a nawet w jakimś sensie obsesyjna”. Taka konstatacja – „trudna (…), monotematyczna (…), obsesyjna” wydawała się wtedy – byłaś młoda – stanowczo przedwczesna, może nawet skrycie niepochlebna. Miała jednak Wróblewska jakiś dar intuicji i prekognicji, miała umiejętność obserwacji, a może i współodczuwania, współmyślenia. Nie pamiętam, abyś tę jej opinię kiedykolwiek skomentowała. Inni, którzy o Tobie pisali, chyba też uznali ją za oczywistą. Dwadzieścia pięć lat później Jolanta Antecka pisząc o Twojej twórczości (cenisz chyba jej tekst, bo kilka razy go przedrukowałaś) efektownie i krótko napisała o tym Twoim temacie-monotemacie: „Od początku był człowiek. Motyw sylwetki ludzkiej najczęściej odrealniony, ale wciąż czytelny (…)”. Sprostowałbym: nie człowiek – ludzie. Mówiłaś mi kiedyś: „Człowiek jest ważny dla mnie”, ale słyszałem w tym wyznaniu nie „człowiek”, lecz „ludzie”. Kiedy Jolanta Antecka napisała „człowiek” wyjaśniła natychmiast, że chodzi Jej o „motyw sylwetki ludzkiej”. Ciebie niby interesuje człowiek, jego emocje, przywary i tragedie, ale gdy przychodzi indywidualnie go określić i jak na chrzcie nadać mu imię/tytuł to nazywasz go „Anonimem”. I prawie nigdy nie robisz pojedynczych figur. Zawsze cykle. Wszystkie Twoje kreacje mają pewne kwantum indywidualizmu plastycznego, które pozwala bezbłędnie zaliczyć je do jakiegoś wydumanego przez Ciebie cyklu. Jednak tyle tylko mają tego indywidualizmu, abyśmy skojarzyli ich z ludźmi, nie z konkretnym człowiekiem. Głowy „Anonimów” nie mają nigdy twarzy, a w „Śladach” są tylko obrysy korpusów i głów. Zapewne Twój temperament, technika, a na pewno jakaś mądrość plastyczna powodują, że tych „Anonimów”, czy „Śladów” dosłownie nigdy nie powielasz. Unikasz multiplikacji, która przez sztancę reprodukcji zdehumanizowałaby formy antropomorficzne. To są zawsze członkowie ludzkiego stada. Różni, ale nigdy na tyle, by ze stadem nie mogli być łatwo zidentyfikowani. A więc gdzie tam jest człowiek, trzcina na wietrze losu i okoliczności, myśląca, cierpiąca, wierząca, wątpiąca? Myślenie, cierpienie to przymioty jednostek, a nie stada. Jak w życiu i jak w każdej ludzkiej społeczności, ktoś z jej członków czasami zyskuje status Twojego wybrańca, ale nie pomazańca. Który? Ty tylko wiesz. „(Są takie moje „Anonimy”, one są przypisywane konkretnym osobom…)”. Ty plastycznie ich nie wyróżniasz. Widz nie dostrzega ich odrębności, jakichkolwiek znamion indywidualności. Powołujesz do istnienia ludzkie stado, sama zachowując dystans artysty Mówisz: „(…) ja człowiekiem się zajmuję zwykle wtedy, jak mnie coś boli. Kiedy mnie nie jako człowieka, ale osobę coś bardzo boli. (…) Taki chyba jest mój charakter wewnętrzny i psychiczny (…)”. A więc tylko dla siebie, obserwatora i twórcy zastrzegasz status podmiotu. Pamiętam i szczególnie cenię – bo odbiega od zwykłej konwencji zwierzeń – Twoje wyznanie w jakiejś naszej rozmowie: „Nie wiem, ja po prostu chciałam tych „ludzi” mnożyć, bo może zawsze brakowało mi kogoś najbliższego? Ja zawsze miałam wrażenie, że jestem sama. I to do dzisiaj zostało. Tak, całkiem sama. Naprawdę. Nawet jak coś się działo wokół mnie, to zawsze byłam wycofana, jakby półobecna. Nie potrafiłam… Wydaje mi się, że nie potrafiłam nikogo pokochać. Nie potrafiłam. Z takim całym dobrodziejstwem być z kimś… Zawsze były jakieś przeszkody. To są takie żale wypluwane z siebie. Za tym, co mogło być i czego nie ma. Co poszło…, co minęło. Tak bym to najprościej ujęła (…). Ja stale myślę wstecz. Niestety (…). Nie powinno się patrzeć wstecz. (…) cała grupa tych tworów, które pomnożyłam, to były stałe oskarżenia siebie wobec kogoś (…)”. Zapytałbym znów – oskarżenia? O co? O to, że w gruncie rzeczy byłaś tylko obserwatorem, a w niewystarczającym stopniu uczestnikiem życia społeczności? Że życia innych nie dość głęboko doświadczałaś? Skądinąd wiem, że to nieprawda. Byłaś artystą.

 

Lilla Kulka

Studia w latach 1966–72 w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie i Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu, gdzie w 1972 r. obroniła dyplom z wyróżnieniem z malarstwa i tkaniny u profesorów Stanisława Teisseyre’a i Magdaleny Abakanowicz. Od 1972 r. jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków. W 1981 r. rozpoczęła pracę dydaktyczną w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Jako profesor zwyczajny była kierownikiem 3. Pracowni Interdyscyplinarnej – Tkanina Artystyczna, na Wydziale Malarstwa. Od 2009 r. była także pedagogiem w Wyższej Szkole Technicznej w Katowicach.

Uprawia tkaninę unikatową, malarstwo oraz działania interdyscyplinarne.

Wzięła udział w ponad 300 wystawach, zbiorowych, międzynarodowych w 17 krajach europejskich oraz w USA, Kanadzie, Meksyku, Brazylii i Izraelu.

Zaprezentowała 35 wystawy indywidualnych w muzeach i galeriach m.in. w Niemczech – Dusseldorf, Oldenburg, Kaarst , Bergkamen; USA – Chicago (dwukrotnie); w Austrii – Linz oraz w Polsce – Kraków, Warszawa , Łódź, Olsztyn, Białystok, Kielce, Rzeszów, Zakopane, Bolestraszyce.

Ważniejsze nagrody: Medal na 2. Międzynarodowym Triennale Tkaniny Artystycznej, Łódź; dwukrotnie Grand Prix w konkursie „Tkanina Roku”, Kraków; Nagroda I st. Rektora ASP w Krakowie; Złota Odznaka ZPAP; Medal Vive l'art! ZPAP OK; Złoty Krzyż Zasługi.

Prace w zbiorach: Muzeum Narodowe w Warszawie; Centralne Muzeum Włókiennictwa w Łodzi; Galeria Narodowa w Sarajewie; kolekcje BWA w Bydgoszczy i Olsztynie; Sawaria Muzeum, Szombathely Keptar, Węgry; The Ann & Jacques Baruch Collection LTD, Chicago; Friends of Fiber Art International USA; Textil Art Center, Chicago; ARTOTEKA zbiory miejskie Ratusz Kaarst, Niemcy; Brown Grotta Arts, Wilton CT, USA; zbiory miejskie Mulhouse (Miluza), Francja.

www.lillakulka.art.pl

 

Wystawa będzie czynna w Galerii ASP (ul. Basztowa 18) do 26 sierpnia 2018 r. od środy do niedzieli w godz. 12.00–17.00. Wstęp wolny.

 

 

pikto wernisaz_l_kulka

Od 12 do 15 lipca 2018 r. zachęcamy do udziału w międzynarodowym projekcie artystycznym "TransArt Communication | Performance Train". Fundacja Rozwoju Sztuki Intermediów działająca przy Wydziale Intermediów Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie jest partnerem wydarzenia.

 

"TransArt Communication | Performance Train" to przedsięwzięcie artystyczne w 30-lecie inicjatywy rozpoczętej stworzeniem w słowackich Nowych Zamkach corocznego festiwalu o tej nazwie. Powstał on w 1988 roku z inicjatywy Ilony Németh, Rokko Juhásza, Ottó Mészárosa i Attili Simona (Studio erté, Nowe Zamky, Słowacja). Od 2007 roku kontynuuje działalność pod auspicjami Kassak Centre. Program TAC30 jest realizowany od czerwca do października 2018 r. przy udziale ponad 100 międzynarodowych wykonawców i artystów multimedialnych, teoretyków i kuratorów z ponad 30 krajów. W ofercie programu znajdą się projekty: "Boat Project", "Train Project", "Mobile Performance" i "Multimedia Art Library", "Transart Communication 2018 festiwal", "Public Group Performances", "Wystawy", "Cooking Performances" oraz "Performance Box". 

 

Projekt "Performance train | Kraków" to pociąg artystów na trasie: Budapeszt-Praga-Kraków-Bratysława, trzy przystosowane do ekspozycji i grupowej podróży wagony; w Krakowie zatrzymają się na Dworcu Towarowym w dniach od 12 do 15 lipca 2018 r.


Program publiczny jest planowany w dniach 13, 14 i 15 lipca w dwóch różnych lokalizacjach – pierwszy dzień, warsztatowy (13 lipca, piątek), będzie miał miejsce w Parku im. Bednarskiego i pomieszczeniach Wydziału Intermediów krakowskiej ASP na ul. Krzemionki 30, zaś drugi (14 lipca, sobota) w Muzeum Sztuki i Technologii Japońskiej Manggha.

 

Źródło informacji www.


Więcej na

fb

 

Performance train

pikto pda

Publikacja według projektu graficznego i składu dr Aleksandry Toborowicz z Wydziału Grafiki pt. "O koniach wschodnich i wywodzących się z ras orientalnych" Wacława Seweryna Rzewuskiego została wyróżniona w konkursie Polish Graphic Design Awards 2018 w kategorii Wydawnictwa - Książka edukacyjna, podręczniki do nauki, wydawnictwo techniczne. Pełna lista nagrodzonych publikacji dostępna jest na www.

 

Aleksandra Toborowicz_nagroda_

 

Przypomnijmy, że książka został nagrodzona także w konkursie "Najpiękniejsze Książki Roku 2017". Więcej na www.

pikto ola_toborowicz_nagroda

W sprzedaży ukazał się 82 numer "Wiadomości ASP". Na okładce znalazła się Sylwia Bajek studentka V roku na Wydziale Architektury Wnętrz Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, która w środę, 16 maja 2018 r., o godz. 13.30 zdobyła Lhotse, czwarty co do wysokości szczyt Ziemi. Tym samym stała się najmłodszą kobietą na Lhotse. W wyprawie towarzyszyła jej jubileuszowa flaga krakowskiej ASP.

 

Wiadomosci 82

 

Spis treści "Wiadomości ASP" nr 82:

Z narożnika pierwszego piętra
Stanisław Tabisz - Rok akademicki pełen wydarzeń...

Wydarzenia specjalne

Stanisław Tabisz - Efekty kształcenia 
Joanna Łapińska, Patrycja Ochman - 5. Międzynarodowe Biennale Architektury Wnętrz
Idee – poglądy – interpretacje
Janusz Krupiński - Kulturowa dominacja designu
Jacek Waltoś - Trudne wyznania Jacka Sempolińskiego
Juliusz Kosin - W nadmiarze uniesień 
Magdalena Ujma - Cudzy własny świat 
Historia

Michał Pilikowski - Axentowicz. Teodor Axentowicz 

Wystawy – głosy – recenzje

Monika Wanyura‑Kurosad - Gorące łzy Tehuany 

Agnieszka Jankowska-Marzec - Artyści z Krakowa, malarze z Akademii

Mariusz Sołtysik - Skromny jubileusz, czyli opowiedzieć ci historię?

Zofia Małysa - Wystawa Ozimina

Agnieszka Jankowska-Marzec - Bartłomiej Węgrzyn

Beata Bigaj - Przestrzenie figury

Beata Bigaj, Grzegorz Wnęk - New horizons in painting

Adam Organisty - Wieloryby i Wulkany

Robert Sowa - Andrzej Pągowski

Łukasz Konieczko - Szczęśliwie żadna droga nie jest zamknięta

Jadwiga Wielgut-Walczak - Dziennikarskim piórem o sztuce

Lech Polcyn - Foto\grafika

Łukasz Sarnat - Z przestrzeni w przestrzeń

Iwona Demko, Renata Kopyto - Decydentki. Prawo wyboru

Magdalena Cisło - Moja muza poza dobrem i złem

Kronika wydarzeń

Beata Gibała‑Kapecka, Anna Pyrkosz - Projektowanie przyszłości na Wydziale Architektury Wnętrz
Ewa Pawluczuk - 25. Biennale Plakatu Polskiego

Wojciech Regulski, Paweł Krzywdziak, Zofia Dziurawie - „Uczyć litery / uczyć literą” 

Barbara Widłak - Krzyż Małopolski dla prof. Władysława Pluty

Bożena Boba-Dyga - Koło Młodych ZPAP Okręgu Krakowskiego

Michał Pilikowski - Akademia na Uniwersytecie

Marta Bożyk - Pracownia drzeworytu

Joanna Krokosz, Magdalena Mach - Czy krzesło musi mieć cztery nogi?

Kamil Klonowski - Zgrzyt 

Małgorzata Sokołowska - Z Dziedzictwa Akademii

Marta Bożyk - Wizyta prof. Toshihiro Hamano w Akademii 

Stanisław Tabisz - Zbigniew Preisnerem w Galerii ASP

Stanisław Tabisz - Sylwia Bajek zdobyła Lhotse!

Publikacje
Marta Kołpanowicz - Album Światło nieba


Najnowszy numer "Wiadomości ASP" można kupić poprzez stronę www.

 

pikto wiad_82

"Lilla Kulka. W drodze" to przekrojowa wystawa ukazująca podróż artystyczną prof. Kulki od początku lat 70’ po dziś dzień. W Galerii ASP pokażemy najważniejsze prace reprezentujące cykle i projekty realizowane przez artystkę na przestrzeni ponad czterdziestu pięciu lat (Anonimy, Ślady, Torsy, Za spokój i trwogę…, Mur Tajemnicy, Dwoje, Exercise, Klawiatury, To Tylko Kwadrat, itd.) – eksperymentalne, zmieniające się, ciągle w drodze.

 

Wernisaż wystawy będzie miał miejsce w czwartek, 12 lipca 2018 roku w Galerii ASP w Krakowie (ul. Basztowa 18) o godzinie 18.00.

 

Wydarzeniu towarzyszyć będzie ilustracja muzyczna W drodze autorstwa Antoniego Kulki-Sobkowicza:

Czas spędzony w podróży życia – pokonywanie dystansów. Dźwięk – brzmienie trwające w przestrzeni, wypełniające czas, to także doświadczenie zmieniające nasze postrzeganie miejsc, w których trwamy tylko chwilę jak i tych które znamy bardzo dobrze... (Antoni Kulka-Sobkowicz)

 

Z twórczością artystki można zapoznać się na stronie: lillakulka.art.pl

 

Czas trwania wystawy:
12.07–26.08.2018

Wystawa czynna:
Środa–niedziela
Godz. 12.00–17.00

 

Więcej na

fb

 

Lilla Kulka_plakat

 

 


 

 

Lilla Kulka. En Route is a broad exhibition showing an artistic journey of prof. Kulka from the beginning of 1970s till nowadays. The Gallery of the Academy of Fine Arts in Kraków will show a wide range of artworks, which represent major cycles and projects that Lilla Kulka was developing for more than 45 years (Anonyms, Traces, Torsos, For Peace & Dread…, The Wall of Mystery, Two, Exercise, Keyboards, It’s Just a Square, etc.) – experimental, changing, always en route.

 

The opening of the exhibition will take place on Thurstay 12th July 2018 at 6 pm. in the Gallery of the Academy of Fine Arts in Krakow (Galeria ASP, Basztowa Street 18)

 

The event will be accompanied by a music illustration of the exhibition En route composed by Antoni Kulka-Sobkowicz.

 

You can read about Lilla Kulka and get to know her artworks here: lillakulka.art.pl/en

 

Duration of the exhibition:
12.07–26.08.2018

Opening hours:
Wed.–Sun.
12 – 5 pm.

pikto lilla_kulka_

Akademia Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie | pl. Jana Matejki 13, 31-157 Kraków | +48 12 299 20 00 |

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.